Nauka pływania u niemowlaka – czy to możliwe?

Coraz modniejsze stają się cieszące się dużym zainteresowaniem zajęcia z zakresu nauki pływania przeznaczone dla rodziców i niemowlaków. Takie zabawy w wodzie i pierwszy kontakt z basenem wbrew pozorom jest świetnym rozwiązaniem im dziecko jest mniejsze.

Wydawać by się mogło, że jest to niebezpieczne, ale jednak w praktyce okazuje się, że nasz bobas czuje się jak ryba w wodzie – przecież dziewięć miesięcy spędził w brzuchu mamy, stąd „pływanie” nie jest mu obce. Woda stanowi w końcu naturalne środowisko, w którym dzieciaczek się rozwijał. Tym samym do szóstego, czasami nawet ósmego miesiąca życia dziecko zapamiętuje naturalny odruch pływania. Nie boi się także wody. Tym samym warto ten czas zdaniem specjalistów odpowiednio wykorzystać. Przyniesie to szereg zalet nie tylko dla maluszków, ale także dla rodziców i opiekunów. Po pierwsze, będzie ciekawa forma spędzania wolnego czasu z całą rodziną, po drugie brzdąc będzie mógł się szybciej rozwijać fizycznie, po trzecie bobasek będzie umiał pływać już we wczesnym dzieciństwie i nie będzie czuł strachu przed żywiołem jakim jest woda. Ta umiejętność niewątpliwie przyda mu się w późniejszych latach, a my jako rodzice zaoszczędzimy sporo na prywatnych lekcjach nauki pływania.

Niemowlak na basenie jest naturalnie w towarzystwie swych najbliższych. Zachęca się, aby w zajęciach uczestniczyli oboje rodziców. To zmniejsza dystans między rodzicami a dzieckiem i zbliża ich do siebie. W końcu to opiekunowie muszą trzymać swoją pociechę i w razie ewentualnej kłopotliwej sytuacji na przykład niepokoju dziecka wyjść z nim spoza basenu. Radą jest, aby nie udawać się z dzieckiem na basen bezpośrednio po zjedzeniu posiłku przez maluszka. Wskazane jest wstrzymanie się z jedzeniem na godzinę przed planowanymi zajęciami. Musimy także zainwestować w specjalne pieluszki, które będą wodoodporne. Dzięki temu dzieciaczek będzie odpowiednio przygotowany do pływania. Przyda się także aby delikatni zwilżyć niemowlaka zanim wejdziemy z nim do basenu i zanurzymy go w wodzie. Chodzi o to, aby nie doszło do szoku termicznego na skutek na przykład różnicy temperatur panujących między kompleksem a wodą wewnątrz basenu. Pomocne będzie również stopniowe zanurzanie niemowlaka, a więc nie od razu w całości, ale krok po kroku. Żeby szkrab przyzwyczaił się szybko do nowego otoczenia i samego faktu bycia w wodzie, dobrze jest trzymać go przy piersi. Przytulone dziecko będzie się czuło przede wszystkim bezpieczne i miało świadomość, że nie jest w nowym miejscu same tylko z mamą i tatą. Ponadto musimy pamiętać też o tym, żeby wrzucić mu do wody coś, co przykuje jego uwagę, na przykład kolorowe zabawki czy jego ulubione akcesoria, po które chętnie sięga. W ten sposób nauczymy dziecko szybko podnosić główkę.

Nie wywierajmy na dziecku presji. Jeżeli potrzebuje dłuższy czas na to, aby przystosować się do nowego środowiska, dajmy mu to. Jeden szkrab przystosuje się szybko, inny będzie miał jeszcze opory.  Spacerujmy z niemowlaczkiem trzymając go w różnorodnych pozycjach – na brzuchu bądź na plecach. Następnie dobrze byłoby pozwolić maluchowi rozglądać się dookoła – tyle ile tylko będzie chciał, aby zaobserwować otoczenie. Zanim wejdziemy do środka basenu i od razu zetkniemy z wodą naszą latorośl, sprawdźmy czy basen jest dobrze przystosowany do zajęć z niemowlakami. Każdorazowe wejście rodziców z dziećmi musi być poprzedzone kompleksowym wyczyszczeniem zbiornika wodnego. Musimy sprawdzić basen pod względem czystości, a jeżeli coś jest niehigienicznie nie ryzykujmy, ale zgłośmy swoje uwagi organizatorom. Ponadto dobrze byłoby sprawdzić jaka jest temperatura wody, która przy tego typu zajęciach nie powinna być niższa niż mniej więcej 32 – 34 stopnie. Następna kwestia to głębokość wody. Najlepsza jest wysokość od 20 do 120 centymetrów czyli konkretny przedział dla dzieciaków od 2 miesięcy do 4 latek. Pamiętajmy, że woda na basenie nie może wywoływać żadnych reakcji alergicznych u dzieci. Jeżeli pojawia się jakaś wysypka, musimy od razu zgłosić to komuś, z kim załatwialiśmy sobie zajęcia. To bowiem oznacza, że woda nie jest dobrze przystosowana do zajęć z niemowlakami.

Pływanie niemowlaków jakie wyżej opisaliśmy wiąże się z szeregiem przeróżnych pozytywów wynikających zwłaszcza dla samego szkraba. Przede wszystkim rozwija się w wyraźny sposób wspomniana wcześniej więź między rodzicami i niemowlakami. Ponadto dziecko zdobywa nowe umiejętności, uczy się dostosowywania się do określonych środowisk i odnajdowania w nowym otoczeniu. Ponadto pomaga to w rozwoju dzieciaka – taki maluch rozwija się szybciej niż inni jego rówieśnicy. Zabawy w wodzie stymulują rozwój ruchowy niemowlaka a pływanie daje sposobność uniknięcia w przyszłości często pojawiających się schorzeń kręgosłupa. Ponadto wspomagana jest w takiej formie ćwiczeń fizycznych koordynacja ruchowa. Jest to skuteczna metoda na rehabilitację dzieciaków cierpiących na rozmaite problemy kostno-stawowe. Maluch ma też lepszą odporność, rzadziej choruje.